W jednym z wcześniejszych wpisów (tym tutaj – klik!) wyjaśniłam definicję liternictwa i to, że hand LETTERING do końca liternictwem nie jest, bo bazuje na pisaniu liter, a nie ich rysowaniu. Moja osobista definicja liternictwa to po prostu rysowanie liter, tak jakby każda z nich była odrębnym obrazem lub tworzenie napisów, aby stanowiły jeden obraz.
Czy zatem hand lettering i liternictwo nie mają ze sobą nic wspólnego?
No właśnie, nie do końca tak jest. Liternictwo to dział grafiki użytkowej, w którym projektuje się litery, ale często bazuje się na szkicach, wykonanych za pomocą typowych narzędzi do hand letteringu, np. brushpenów. W jakim celu? Aby jak najdokładniej odwzorować kształt pisma ręcznego, jeśli tego właśnie wymaga projekt. Bardzo ciężko byłoby od zera narysować literę, która swoim kształtem będzie przypominała taką, napisaną odręcznie. Zachęcam Cię do rozejrzenia się wokół siebie, szczególnie na napisy umieszczone na okładkach książek czy opakowań produktów spożywczych lub kosmetyków (ja tak robię często – przyglądam się wtedy literom jako pojedynczym obrazom, analizując ich kształt). Zauważ, czy któreś z tych napisów są zbliżone do wyglądu pisma odręcznego. Najprawdopodobniej ich cyfrowa wersja, która została następnie wydrukowana na etykiecie, powstała na bazie szkicu wykonanego np. brushpenem.
Jaka jest droga prowadząca od wykonania szkicu do cyfrowej wersji napisu?
Taki szkic, wykonywany ręcznie (najczęściej w kilku wersjach), jest następnie skanowany w powiększeniu, drukowany i kilkukrotnie przerysowywany z pomocą kalki, tak aby uzyskać idealny kształt każdej z liter.
Gotowy szkic, po poprawkach, jest ponownie przenoszony do komputera i odrysowywany w programie graficznym – tak powstaje jego cyfrowa wersja.
Czyli liternictwo, bazujące na rysowaniu liter, ma z hand letteringiem tyle wspólnego, że hand lettering często stanowi dla niego bazę.
Czym różni się pisanie liter od rysowania liter?
Wydawać by się mogło, że litera to po prostu litera. Dopiero grupa liter tworzy słowo, a słowo niesie jakąś treść. Gdy piszesz np. w zeszycie długopisem, litery mają za zadanie składać się w słowo, które będzie miało określone znaczenie. W liternictwie bardzo często poświęca się więcej uwagi pojedynczym literom. Na pewno na co dzień używasz mnóstwa słów, pisząc chociażby sms. Poświęć chwilę, aby przyjrzeć się pojedynczym literom. Zauważysz, że litera „a” napisana na telefonie różni się od tej napisanej na komputerze fontem Times New Roman. Oba kroje pisma zostały przez kogoś zaprojektowane i tym kimś był właśnie liternik, który swoją uwagę poświęcił pojedynczym literom, aby miały taki a nie inny, unikalny kształt.
Pisanie liter tym różni się od rysowania liter, że litery „narysowane” będą niosły więcej treści niż te napisane. To może jakiś przykład?

Słowo „ananas” nie zostało napisane, ale narysowane. Każda z liter stanowi osobny rysunek, a niektóre litery „a” dodatkowo przypominają całego ananasa. Co przekazuje ta grupa liter, oprócz samego słowa? Wygląd owocu, o którym tu mowa. Osoba, która nie zna języka polskiego, mogłaby z łatwością rozszyfrować co to słowo oznacza, a dziecko, które dopiero uczy się czytać, skojarzyłoby kształt liter i ich układ ze znaczeniem tego słowa. Zobacz, jak wiele można przekazać, za pomocą liter!
Jak bawić się liternictwem i dlaczego tak je polubiłam – o tym przeczytasz w kolejnym poście.