W tym wpisie dowiesz się jak zarabiać na hand letteringu – na konkretnych przykładach. Umiejętność ładnego pisania może przydać się nie tylko w życiu codziennym, ale także być źródłem dodatkowych pieniędzy. Jeśli opanujesz już tę sztukę, nic nie stoi na przeszkodzie, aby nie wykorzystać jej do tworzenia ręcznie robionych rzeczy, ozdobionych Twoimi pięknymi literami. I nie mówię tu tylko o pisaniu listów (z czym często kojarzy się kaligrafia).
Jeśli jesteś już po lekturze mojego poprzedniego wpisu w tym temacie (o tego tutaj – Jak zacząć zarabiać na hand letteringu? I czy w ogóle da się? – jeśli nie, wskocz tam na chwilę, a potem wróć tutaj) to wiesz, że moja pasja do hand letteringu w końcu przerodziła się w mały biznes rękodzielniczy.
Chociaż aktualnie częściej sięgam po narzędzia cyfrowe (i mój ulubiony tablet z jabłuszkiem), to od czasu do czasu zgłasza się do mnie ktoś, kto potrzebuje a to życzeń napisanych odręcznie, a to plakatu itp. Wachlarz usług w przypadku hand letteringu jest naprawdę szeroki.
Dlaczego w ogóle ludzie potrzebują twojego ładnego pisania?
Odręcznie napisany tekst jest bardziej osobisty niż druk – dlatego osobiste listy zazwyczaj pisane są ręcznie. Druk jest nieco „bezduszny”. Pismo odręczne oddaje emocje, a naturalne ruchy i drżenie ręki są odzwierciedlone w wyglądzie liter.
Posłużę się może trochę bardziej współczesnym przykładem… Imiona i nazwiska gości na zaproszeniach ślubnych często są wypisywane ręcznie. Dla zaproszonych jest to miły gest, wskazujący, że ktoś dołożył trudu, aby wypisać osobiście jego imię.
Wyobraźcie sobie sytuację, gdy dostajecie dwa zaproszenia na śluby, odbywające się w tym samym terminie (powiedzmy, że od dwóch koleżanek, z którymi macie jednakową umiarkowaną więź). Jedno zaproszenie zawiera ogólny tekst, bez wskazania kto jest zapraszany (wszyscy goście otrzymali jednakowe zaproszenia). W drugim zaproszeniu jest Twoje imię i nazwisko napisane ręcznie. Na który ślub chętniej pójdziesz?
Osobiste zaproszenia
Wielu ludzi skarży się (nie zawsze słusznie), że ma brzydkie pismo, więc ręczne wypisywanie zaproszeń jest dla nich męką. Wtedy wkraczacie Wy – osoby potrafiące w hand lettering. Wasza usługa może polegać na wypisywaniu życzeń na zaproszeniach, zakupionych przez klientów i przekazanych Wam. Jest to jednak dość ryzykowne i wymagajcie w takiej sytuacji, aby klient zapewnił Wam co najmniej 5 dodatkowych egzemplarzy zaproszeń, w razie pomyłki. Druga opcja to projektowanie i sprzedaż zaproszeń, z usługą odręcznego wypisywania imion i nazwisk (oczywiście dodatkowo płatną). Ta opcja będzie korzystniejsza biznesowo – Waszymi produktami są gotowe zaproszenia, które możecie szybko sprzedawać (krótki czas produkcji), a od czasu do czasu wykonywać na życzenie klientów usługę wypisywania gości.

Imię na kubku
Przychodzą mi teraz na myśl magnesiki z imionami, sprzedawane nad morzem. Kojarzycie je? Lubię podchodzić do takich stojaków i szukać swojego imienia, żeby sprawdzić jakimi cechami opisał mnie producent tegoż przedmiotu. Takie pamiątki, chociaż z pozoru personalizowane, nie odnoszą się przecież do konkretnej osoby. To samo z każdym innym przedmiotem, produkowanym masowo, zawierającym imię – kubki, koszulki itp.
Wierz mi, że ludzie lubią dawać (i otrzymywać) przedmioty personalizowane. A jeśli imię jest napisane odręcznie, ozdobnym krojem pisma – mamy prezent idealny. Takim przedmiotem może być torba materiałowa, kubek czy nawet doniczka na kwiat. Możliwości są nieograniczone! Jeśli ktoś jest zwierzolubem, ucieszy go także przedmiot z imieniem zwierzaka, np. miska.
Dzięki różnym narzędziom do odręcznego pisania (poczytasz o nich tutaj) możesz pisać na bardzo wielu powierzchniach i oferować przedmioty personalizowane, dostosowane do potrzeb przeróżnych klientów. Mi zdarzyło się pisać nawet na kasku bokserskim!

Ludzie listy piszą… Ale wolą, gdy ktoś napisze je za nich
To fakt – pisanie listów nieco odeszło do lamusa. W dobie Internetu, królują krótkie formy tekstowe, a te dłuższe zazwyczaj wysyła się pocztą elektroniczną. Są jednak takie sytuacje, w których odręcznie napisane słowa zadziałają dużo lepiej niż druk.
Tak jak wspominałam nieco wcześniej – odręczne pismo jest pełne emocji. Dlatego, gdy wymagana jest wyjątkowa oprawa, a wydarzenie ma osobisty charakter, Twoja umiejętność ładnego pisania będzie pożądana przez klientów.
Osoby zajmujące się kaligrafią często prosi się o napisanie np. przysięgi ślubnej lub osobistych podziękowań dla rodziców. Zgodzisz się chyba, że w tych przypadkach piękne, kaligraficzne pismo idealnie oddaje wyjątkowość tej chwili?
Popularną usługą wśród kaligrafistów jest pisanie listów… z Hogwartu! Ten, kto zna uniwersum Harrego Pottera doskonale wie, że taki list dostaje się w 11. urodziny – czy nie jest to idealny prezent urodzinowy dla młodego fana Harrego? Napisane są pismem, którego nie powstydziłby się sam Profesor Dumbledore.
Pięknie napisany list można otrzymać także z mroźnego Rovaniemi, czyli siedziby Świętego Mikołaja. Taki list może być ciekawym dodatkiem do świątecznego prezentu dla dziecka.
Skąd jeszcze mógłby nadejść list, napisany tak, jakby ktoś użył do tego gęsiego pióra? Wprowadzając do swojego biznesu usługę pisania listów, zadbaj o to aby oferta była różnorodna.

Ile pomysłów, tyle możliwości!
W oparciu o hand lettering możesz stworzyć biznes, obsługujący kompleksowo śluby czy inne eventy. Jest to także świetna baza do biznesu typowo rękodzielniczego, gdzie przedmioty będziesz ozdabiać odręcznym pismem. Ogranicza Cię tylko wyobraźnia!
Mam nadzieję, że tym wpisem zachęciłam Cię do rozwijania umiejętności ładnego pisania. Ale to jeszcze nie wszystko! Poniżej znajdziesz link do listy 30 pomysłów jak zarabiać na hand letteringu. Kliknij w baner i dowiedz się więcej!

Koniecznie daj znać w komentarzu, czy moje propozycje Ci się podobają i czy wdrożysz je u siebie. A może masz inne pomysły?