W poprzednim poście pisałam o tym, aby nie rzucać się od razu na gotowe kroje pisma, jeśli chcesz nauczyć się ładnie pisać.
Oczywiście, jeśli chcesz możesz ćwiczyć na takich arkuszach. Będzie to nawet wskazane, jeśli piszesz jak kura pazurem – regularne ćwiczenia za pomocą brushpena pozwolą ci nieco „wygładzić” twoje pismo. Jeśli jednak twój charakter pisma jest w porządku, zacznij pracować na jego bazie.
Na pewno zauważasz, że jeśli piszesz dość szybko (np. robiąc notatki) twoje litery wyglądają nieco inaczej, niż gdy piszesz powoli (np. wypełniając urzędowe pismo).
Ja piszę tak:
Trzy pierwsze frazy napisałam długopisem. Ostatnią – brushpenem. Już tak jakoś mam, że gdy w ręku mam brushpena, od razu piszę po „handletteringowemu”. Z czasem też tak będziesz miał(a). Ale do brzegu…
Zauważ, że moje litery, gdy piszę wolno długopisem oraz gdy piszę brushpenem (również dość wolno – bo brushpenem nie pisze się szybko!) wyglądają dość podobnie. Jest to krój pisma, który jest najbardziej naturalny dla mojej ręki. Dlatego, gdy piszę brushpenem jakieś krótkie zdania, słowa, które nie mają być szczególnie ozdobne – piszę właśnie w ten sposób. Jak pewnie zauważyłeś/zauważyłaś, litery napisane brushpenem różnią się od tych pisanych długopisem – ich linie są zróżnicowane. Jeśli odrobiłeś/odrobiłaś
zadanie z poprzedniego posta i już jesteś biegły(a) w pisaniu kresek „góra/dół” to możesz przystąpić do kolejnego kroku. Jeśli wciąż nie czujesz się pewnie – spokojnie! Hand lettering nie lubi pośpiechu.
Napisz dowolne słowo długopisem, swoim naturalnym stylem, najwolniej i najstaranniej jak potrafisz. Jeśli potrzebujesz, napisz to słowo kilka razy, przyglądając się ruchom swojej ręki. Zwróć uwagę, kiedy prowadzisz linię w doł, a kiedy w górę.
Następnie weź brushpena do ręki i spróbuj (baaaardzo powoli) napisać ponownie to słowo, pamiętając o tym, aby linie prowadzone do góry były cienkie, a w dół – szerokie.
I jak ci wyszło? To twoje pierwsze handletteringowe słowo!
Może być też tak, że nie do końca jesteś zadowolony(a) ze swojego charakteru pisma. Nic nie szkodzi! Możesz spróbować pisać „drukowanymi” literami. Pamiętaj także w tym przypadku, aby pisać dość wolno i skupić się na ruchu ręki.
Daj znać w komentarzu, czy podoba ci się ten sposób nauki. A może zastosujesz go w nowym roku szkolnym lub roku akademickim do wykonywania pięknych notatek?
Pamiętaj, że regularne ćwiczenia są kluczem do sukcesu i oswajanie ręki z brushpenem to proces. Nie przejmuj się, jeśli pierwsze kreski czy napisane słowa są nieidealne. Na wszystko przyjdzie czas! Powodzenia!
A jeśli nie masz jeszcze brushpena, a chcesz poznać sposób, aby twoje litery wyglądały „handletteringowo”, koniecznie sprawdź mój kolejny post! Pokażę sposób, w którym można trochę „pooszukiwać” tym, co mamy pod ręką.
